Szanowny Panie Prezesie
Popierając kierunek zaproponowanych przez Pana zmian wynagrodzeń parlamentarzystów (tj. obniżenie ich o 20%), pozwalamy sobie zauważyć, iż oznacza to w praktyce zmniejszenie dotychczasowych dochodów posła i senatora ( w sumie 12.400 zł miesięcznie) zaledwie o 1.400 zł netto.
Jako że – naszym zdaniem – poziom intelektualny oraz moralny – znacznej części parlamentarzystów przypomina ten opisany w 1968 roku znanymi powszechnie słowami Stefana Kisielewskiego, postulujemy obniżenie ich wynagrodzenia o 50%, tj. do poziomu średniej krajowej (ok. 4.900 zł miesięcznie).
Stowarzyszenie Oburzeni