Bieda zwykłych rodzin i patologie społeczne są wynikiem cynizmu, głupoty i bezprawia ludzi sprawujących władzę.

„Zgoda i porozumienie” Komorowskiego znowu będzie nas, podatników kosztować kolejne miliardy. Kolejne małe firmy zbankrutują. Kolejni ludzie zostaną zwolnieni z pracy z powodu redukcji etatów. Obciążenia ZUS i podatku dochodowego, od dawna są nie do udźwignięcia a ci gangsterzy szykują kolejne.
Wprawdzie jeszcze działa relikt faszystowskiej lewicy czyli tzw. Komisja Trójstronna (patrz: Włochy Mussoliniego) ale polityka miłości, zgody i porozumienia (Komorowskiego) wymaga już nowych ofiar ze strony podatników.
Ci „ugodowcy” (korporacje, związkowcy i rząd) mają przecież rodziny i „znajomych królika” których trzeba zatrudnić. Trzeba im dać samochody służbowe, wynająć pomieszczenia na biura, zatrudnić im sekretarki i kierowców. No i przewidzieć dla nich budżet reprezentacyjny. Oczywiście utworzą urząd centralny w Warszawie i jakby inaczej, w każdym województwie jego delegatury. W ten sposób nowe „miejsca pracy” dla swoich będą zorganizowane w całej Polsce.
Gdyby oni tylko zajęli się sobą, to byłoby jeszcze pół biedy. Ulokowane tam partyjne kacyki zapewne będą miały ambicje odgrywania jakiejś poważniejszej roli.
Dlatego problem dużo poważniejszym od tego co napisałem wyżej, kiedy „banda czworga” nada im uprawnienia, będzie obowiązek, np. uzyskiwania od nich jakieś zaświadczenia, np takich że jest się zwolennikiem „zgody i porozumienia”. Bez tego nie będzie można przystąpić np. do przetargu albo w ogóle podpisać umowy o pracę. Tak ważny urząd w najbliższym czasie zapewne zostanie wpisany do konstytucji i zostanie nałożona na płacących ZUS kolejna składka obowiązkowa.
A tak, to, te czerwone pijawki widzą swoją przyszłość
„Przewodnictwo w Radzie ma być rotacyjne – na przemian z każdej ze stron – związkowej, pracodawców i rządowej. Kadencja przewodniczącego ma trwać rok, również w wojewódzkich radach, które powstaną w miejsce wojewódzkich komisji dialogu społecznego. Rada miałaby dysponować własnym budżetem i przeznaczać go m.in. na bieżącą działalność związaną z realizacją dialogu, opinie eksperckie, koordynację prac. Do obsługi jej prac ma powstać biuro. Podczas spotkania uzgodniono też projekt regulaminu prac Rady, zasady funkcjonowania i finansowania biura”.
Za to wszystko zapłacą emeryci i ci co się najmują do pracy oraz przedsiębiorcy. Zatrzymajmy tych gangsterów, oddając głos za obligatoryjnym referendum i wolnością gospodarczą oraz osobistą. Oddając głos przeciwko bezprawiu i poczuciu bezkarności ludzi władzy tj. polityków, urzędników, sędziów, prokuratorów, komorników, reżimowych mediów, banków i korporacji.
Oni boją się tylko zorganizowanego społeczeństwa.