Dlaczego, mimo oczywistych powodów, żadna partia czy lobby mające możliwości medialne nie zdecydowały się poprzeć naszego wniosku o referendum w sprawie odwołania obecnej prezydent Warszawy?

5 września stowarzyszenie OBURZENI złożyło u Komisarza wyborczego zawiadomienie o rozpoczęciu zbiórki podpisów pod wnioskiem o odwołanie prezydent Warszawy Hanny G-W.

Naszą inicjatywę natychmiast zaatakowała „eskimoska gazeta dla polaków” oraz „orędownicy” rozliczenia pani prezydent za aferalny styl pełnienia obowiązków z aferą tzw. dzikiej reprywatyzacji włącznie.
Panowie Śpiewak i Guzioł karnie zadeklarowali swoją niechęć do naszej inicjatywy a pozostałe partie polityczne, stowarzyszenia i środowiska postanowiły trzymać do niej bezpieczny dystans.

Po kilku dniach zbiórki podpisów stało się dla nas jasne, że w zasadzie wszystkim w/w wcale nie zależy na odwołaniu p. HGW a chodzi tylko o jej „grillowanie” i przy okazji pokazywanie się w telewizji.

Po miesiącu naszej zbiórki na akcję zdecydował się p. Guzioł i środowiska lewicowe. W mojej ocenie złożyli to zawiadomienie o wniosku o referendum będąc przekonanymi, że my możemy jednak zebrać stosowną ilość i doprowadzić do referendum.

Oczywiście my takiej możliwości nie mieliśmy, udało nam się zebrać zaledwie kilka tysięcy podpisów a potrzeba było 132 tysiące.

Dlatego natychmiast kiedy p. Guzioł i lewica zgłosili chęć zbierania podpisów o odwołanie p. HGW pod własnym wnioskiem, my realnie oceniając sytuację, natychmiast zdecydowaliśmy się zakończyć naszą akcję i włączyliśmy się w zbiórkę naszej konkurencji.

Zebraliśmy pod ich wnioskiem kilka tysięcy podpisów, które im przekazaliśmy. Byliśmy przekonani, że środowiska tak dobrze zorganizowane i posiadające tylu hojnych sponsorów na pewno zbiorą wymaganą liczbę.
Stało się inaczej, nawet to nie zagwarantowało im sukcesu.

Rozumiem dlaczego wniosku o referendum nie poparło PO. Pytaniem otwartym pozostaje, dlaczego od tej inicjatywy odciął się PiS, tzw. Nowoczesna i największy pieszczoch reżimowych mediów p. Śpiewak. Tego raczej normalni ludzie nie powinni przyjmować ot tak. To sa pytania do nich kiedy zwrócą się do nas wyborców o głosy w najbliższych wyborach za 2 lat a może wcześniej.

Moim zdaniem, tak się stało ponieważ odwołanie p. HGW mogło odsłonić dużo większą aferę niż to co dziś wiemy. Jestem przekonany, że w te przekręty są zamieszani wszyscy ci w/w bojownicy.