PiS – czy zło dla Polski?

PiS – czy zło dla Polski?

Nie. Według mojej oceny tak nie jest.

Ostatnie wydarzenia rozpoczęte projektami nowych ustaw zdają się dawać odpowiedź twierdzącą na powyższe pytanie.

Rozpoczęli od realizacji swoich obietnic. Uruchomili procesy, których nikt inny się nie odważył rozpocząć. Polska pod rządami innych ugrupowań obecnie istniejących na scenie politycznej dążyła by do stagnacji w każdym aspekcie funkcjonowania państwa. Mimo, że PiS popełnia mnóstwo błędów jednak ma odwagę podjąć  to ryzyko.

Ja osobiście  mam do nich największe pretensje za sposób i styl ich wprowadzania.

Największym zagrożeniem jest otwieranie kolejnych pól konfrontacji na płaszczyźnie krajowej jak i międzynarodowej. Żaden z konfliktów nie został zakończony ostatecznym rozstrzygnięciem a pojawiają się kolejne.

Priorytety jakie ustaliło PiS w części przypadków nie mają takiego znaczenia. kolejność podejmowanych działań powinna być w części z nich zmieniona.

Ostatnie dni pokazują, że w PiS powstało wiele ośrodków władzy skupionych wokół poniższych osób:

  1. Antoni Macierewicz,
  2. Zbigniew Ziobro,
  3. Mateusz Morawiecki,
  4. Andrzej Duda,
  5. Jarosław Gowin,
  6. Jarosław Kaczyński.
  7. ………………. osoby nie będące widoczne a w wielu wypadkach sterujące działaniami Rządu np. Tadeusz Rydzyk.

Dla większości obserwatorów życia politycznego  jest jasne dlaczego w tym zestawieniu nie ma p. Beaty Szydło.

Wątpliwości może budzić pozycja 6 i 7. Jest to moja ocena z perspektywy wiedzy jaką posiadam oraz  zakresu umiejętności kierowania zespołami w organizacjach.

Z poważaniem

Jan Szymański – Wiceprzewodniczący Rady Koordynacyjnej