Pomnik KL Warschau

Pomnik KL Warschau

W odpowiedzi na wysłaną w dniu 09/08/2019 r.  do członków stowarzyszenia KOMITET BUDOWY POMNIKA OFIAR OBOZU KL-WARSCHAU … propozycję spotkania w dniu 20/08/2019 r.  otrzymałam telefon od jednego z członków zarządu. Ponieważ rozmowa z ww była zuchwała, wręcz bezczelna,  w ślad do niej załączam  poniższy e mail.          

Czasem niewinne zachowania znajomych, często cenionych przez nas  osób / autorytetów  skłaniają nas do działań, których wcale nie mamy ochoty podejmować.

 Działań starannie zaplanowanych prowadzących do określonego skutku, których w umysłach nie dopuszczaliśmy.  Chaos informacyjny,  szerzenie nieprawdziwych, trudnych do zweryfikowania opinii i argumentów,  wpływa na nasze postępowanie.   Gesty powszechnie postrzegane  jako dowód dobrej woli, bywają wykorzystywane przeciw nam dla osiągnięcia korzyści. Zakorzenione w nas poczucie zobowiązania, wartości,  chęć spełnienia czyjejś prośby  czyni w nas „obowiązek do wzajemności”. Działania kierowane wobec nas, odbierane w formie drobnej przysługi, bywają pretekstem domagania się , w przyszłości  „spełnienia czyjejś prośby” – na zasadzie zobowiązania. Ukształtowana w nas potrzeba  angażowania i konsekwencji  w wielu przypadkach prowadzi do zniewolenia. 

Konsekwentne trzymanie się swoich wyborów, zaangażowanie w działania, w dłuższej perspektywie  przy zmieniających się interesach stron może oznaczać  klincz.  Wierni, zaangażowani w pierwotną działalność ,  niespodziewanie dowiadują się, że znaleźli się zupełnie w innej rzeczywistości. 

Warto zatem rozważyć,  sens i intencje. Intuicja podpowiada, że ktoś nas sprytnie „podszedł”, że czas posłuchać się zdrowego rozsądku, ale przede wszystkim  należy   się  spotkać    i   rozmawiać. 

Posługiwanie   się  społecznym dowodem słuszności, jedynie słusznej racji,  potwierdza jedynie najpopularniejszy  „odruch stadny”.   Czas, doświadczenia  dowodzą, że zakorzeniona w nas potrzeba uznawania autorytetów, obnaża „ich pozorność”.    Czas posłuchać się zdrowego rozsądku, spotkać  się  i  rozmawiać.  Warto wziąć pod uwagę zasadę …tracimy to co najważniejsze, co może być dla najbardziej cenne..   

 Pozdrawiam   

Maria Kondratowicz