Spółdzielnie mieszkaniowe

Spółdzielnie Mieszkaniowe

 

Jakie są zasady i podstawy prawa spółdzielczego? Co należy do ich istoty?

Spółdzielnie mieszkaniowe stanowią podstawową formę zaspokajania potrzeb mieszkaniowych w miastach, mają też kluczowe znaczenie w polskiej spółdzielczości. Liczba członków spółdzielni mieszkaniowych przekracza 12 mln. 

Spółdzielnie mieszkaniowe zarządzają zasobami mieszkaniowymi a ostatnio podjęły działalność deweloperską, śmiertelnie niebezpieczną działalność finansową dla zrzeszonych. 

  • Z założenia, spółdzielnie mieszkaniowe powinny budować po kosztach bez uzyskiwania z działalności deweloperskiej zysków, 
  • Mieszkania spółdzielcze powinny być też tańsze od mieszkań budowanych przez prywatnych deweloperów.

Obecnie spółdzielczość mieszkaniowa funkcjonuje na podstawie ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych oraz ustawy z dnia 16 września 1982 r. — Prawo spółdzielcze. Należy mieć na uwadze, że ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych była kilka razy nowelizowana, również kilka razy była negatywnie oceniana przez Trybunał Konstytucyjny. Te okoliczności spowodowały, że do Sejmu wpłynął nowy projekt  ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (druk nr 3494). Inicjatorem tego projektu jest Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska. W Podkomisji Infrastruktury prace zostały zakończone …  niestety  BEZ  EFEKTYWNIE.

Projekt ten spotkał się z uzasadnioną krytyką wielu środowisk spółdzielczych (Krajowej Rady Spółdzielczej, Spółdzielczych Związków Rewizyjnych), a także ekspertów. 

Byłoby niewskazane, ażeby w takim kształcie  wszedł on w życie, gdyż spowodowałby praktycznie likwidację spółdzielni mieszkaniowych w naszym kraju. Projekt ten nie służyłby spółdzielniom mieszkaniowym, a przede wszystkim członkom tych spółdzielni. 

Likwiduje on m.in. lustrację, powierzając zadania w tym przedmiocie ministrowi finansów, a także wprowadza nadzór ministra infrastruktury nad wszystkimi spółdzielniami mieszkaniowymi. 

Wprowadzenie nadzoru administracyjnego cofa polską spółdzielczość do wczesnych lat 50. ubiegłego wieku. 

Jest to naruszenie zasady autonomii spółdzielczej oraz zasady samorządności spółdzielczej, a to podstawowe zasady prawa spółdzielczego, w oparciu o które funkcjonuje cała spółdzielczość w świecie. 

Można tu zapytać o paradoks, który polega na tym, że Platforma w kampanii forowała liberalny postulat: Jak najmniej państwa! W praktyce zaś widzimy, że tego państwa jest coraz więcej, i to w coraz szerszych dziedzinach życia.

Spółdzielczość w okresie PRL-u była objęta gospodarką nakazowo-rozdzielczą, a majątek spółdzielni nie stanowił własności członków, lecz był własnością społeczną.  

Spółdzielnie mieszkaniowe, w szczególności zaczęły rozwijać się w latach 70. W tym czasie spółdzielnie mieszkaniowe były jednym z podstawowych i najważniejszych segmentów spółdzielczości. 

Na mieszkanie czekało się wtedy kilka lat. Mieszkanie spółdzielcze było towarem, podobnie jak obecnie. Możliwość ustanawiania odrębnej własności lokalu w szerokim zakresie wprowadzono ustawą z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, ale  nieliczni  byli  do  tego dopuszczeni.

Po zmianie ustroju spółdzielnie mieszkaniowe przestały być preferowane przez państwo, które nie udziela już im długoterminowych, niskooprocentowanych kredytów. 

Spółdzielnie mieszkaniowe nowe budynki budują ze środków swoich członków. Nie jest rzadkością  sytuacja, kiedy spółdzielnie mieszkaniowe upadają i osoby, które wpłaciły na mieszkanie, tego mieszkania nie uzyskują, a zaciągniętą pożyczkę muszą spłacać. 

Spółdzielnie mieszkaniowe w zakresie działalności deweloperskiej podlegają tym samym regułom, co prywatne firmy deweloperskie. Fakt ten  czyni  działania deweloperskie spółdzielni  śmiertelnie niebezpiecznym dla członków spółdzielni, ze środków których realizowane są  budowle,  pod które  zabierane są  grunty dotychczasowych właścicieli !!!! Zysk  głównie  „idzie do kieszeni”  organów spółdzielni. 

Ogólny kierunek zmian w prawie spółdzielczym nie może być oceniany pozytywnie.

Mówiąc wprost w ww dokonywaniach brakuje spójności oraz głębokiego uzasadnienia w działaniach aktualnie prowadzonych w spółdzielniach mieszkaniowych. W obecnym kształcie działalność ta narusza przepisy Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Wprowadza bez uzasadnienia szereg nowych instytucji odbiegających kształtem od instytucji uregulowanych w przepisach ogólnych prawa spółdzielczego (w ustawie matce).

Zostanie ona zmarginalizowana i przestanie się rozwijać. Gdyby w obecnym kształcie projekt ustawy został uchwalony, z całą pewnością zostałaby zaskarżona konstytucyjne, gdyż łamie on szereg zasad konstytucyjnych.  Podkreślam zdecydowanie i jednoznacznie, że nie jest to moja ocena tego projektu, gdyż nie uczestniczę w pracach legislacyjnych nad projektem ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w charakterze eksperta, mimo że problematyka spółdzielczości mieszkaniowej jest mi bliska.