Archiwa tagu: cel

Cel czy środek?

Cel czy środek?

Szanowni Państwo!

Czym są pieniądze – celem samym w sobie czy środkiem do osiągania celów? Logika podpowiada to drugie, a nachalna propaganda to pierwsze. Powszechnie wmawia się nam, że pieniądz jest dobrem najwyższym, bo poza nim nic więcej szczęścia dać nie może. Ileż to rzeczy potrzebnych, a zwłaszcza niepotrzebnych można by sobie za nie nakupować! Sąsiedzi pozielenieliby z zazdrości.

No właśnie, a co tak naprawdę jest człowiekowi niezbędne do egzystencji? Pożywienie, odzienie i dach nad głową, czyli bezpieczeństwo.

Jaruzelski, wprowadzając kartki na wszelkie niezbędne towary, wyznaczył normy egzystencji dla robotów, czyli takich małych trybików w wielkim młynie, które należy tylko oliwić, żeby nie zgrzytały. Nadzwyczajna kasta towarzyszy miała swoje sklepy za żółtymi firankami i ich takie normy nie obowiązywały. Komunizm klasyczny w zasadzie pieniędzy nie potrzebował, wystarczyły wszelakie deputaty rozdawane po uważaniu, głównie za lojalność.

Neokomunizm, niesłusznie zwany kapitalizmem, potrzebuje pieniędzy jako narzędzia do ogłupiania i korumpowania ludzi. Proponuję zastanowić się nad tym, zwłaszcza przed szaleństwem świątecznych zakupów.

Pozdrawiam

Małgorzata Todd

Cel zakładany a cel osiągany

Cel zakładany a cel osiągany

Kilka zdarzeń, które zaobserwowałem w ostatnich dniach skłoniły mnie do zastanowienia jak potrafią być różne cele, które sobie zakładamy podejmując konkretne działania, a jaki jest efekt końcowy tej pracy.

Pierwszym z takich przypadków były działania podjęte przez jedno ze stowarzyszeń wspierających inicjatywę jednej osoby, która chciała zmienić organizację ruchu w obrębie budynku w którym mieszka w Warszawie. Stowarzyszenie wsparło te działania i zmiana nastąpiła. Zmiana dotyczyła sposobu parkowania samochodów z prostopadłego do osi jezdni na równoległy. Spowodowało to likwidację minimum 6 miejsc parkingowych.

W jej wyniku mnóstwo ludzi otrzymało mandaty. Zainteresowany notorycznie dzwonił do Straży Miejskiej zgłaszając nieprawidłowości. Zmianę organizacji ruchu na wniosek mieszkańców budynku i wielu innych interwencji udało się odwrócić. Warunki miejscowe pozwalały na taką zmianę. Jakie to zrodziło skutki dla stowarzyszenia. W wielu społecznościach internetowych  dostępne są informacje na temat przebiegu tej sprawy. Negatywne nastawienie dużej grupy osób do stowarzyszenia stało się faktem.

Drugim przykładem może być (choć nie musi, jeszcze nie ma aktu prawnego końcowego, jak i efektów końcowych przygotowanych ustaw) działanie PiS-u w sprawie ustaw dotyczących wyborów samorządowych.   Chcąc zapewnić sobie wygrane wybory ( a może nie tylko sobie ale również PO) na każdym możliwym szczeblu manipuluje przy wielu ustawach związanych z wyborami. Część posłów i polityków tej partii zaczyna dostrzegać opór różnych środowisk (także zagrożenie dla nich samych) wobec proponowanych kierunków zmian. 

Będąc po części zainteresowanym w kierunkach proponowanych zmian, poczekam na efekt końcowy w postaci ustaw jak i wyników kolejnych wyborów.

Z poważaniem

Jan Szymański