Wojskowe kadry
Zmiany w wojsku wprowadzane przez Antoniego Macierewicza budzą wiele kontrowersji. Wielu twierdzi, że jest to praca na rzecz Rosjan. Czy na pewno?
W 2008 roku zginęło całe dowództwo Polskiego Lotnictwa. W 2010 zginęli wszyscy dowódcy sił zbrojnych RP. Od 2015 roku są wymieniani wszyscy dowódcy oraz wielu niższych rangą (na niektórych stanowiskach wielokrotnie od objęcia rządów przez PiS). Zmieniono zasady kształcenia najwyższej kadry dowódczej.
Jakie to może rodzić skutki dla obronności RP.
Przy tak dużych zmianach wystąpi brak zrozumienia i możliwości współpracy pomiędzy poszczególnymi rodzajami wojsk jak również brakuje osób umiejących kierować całością sił zbrojnych. By rozkazy mogły być wykonywane szybko i sprawnie, większość relacji buduje się hierarchicznie przez wiele lat. Ta ciągłość została zburzona.
Co w zamian?
W byłych republikach radzieckich postępowanie ze służbami i wojskiem biegło różnymi torami. Ukraina pozostawiła wszystko bez zmian. Efekt. W 2015 roku wielu dowódców jednostek oraz znaczącego sprzętu wojskowego przeszło na stronę Rosji. Straty niepowetowane. Próba budowy nowego wojska od podstaw, trwa teraz w trakcie trwającego konfliktu zbrojnego.
Inaczej postąpiły państwa bałtyckie. Budowały swoje służby oraz wojsko od nowa (usuwając wszystkich lub prawie wszystkich którzy tam pracowali przed powstaniem nowych państw). Jedyną ich wpadką w ostatnich latach było zgarnięcie oficera z granicy przez Rosję. Mimo ponad 30% udziału Rosjan w społeczeństwie tych państw nie było żadnych większych incydentów.
Czy p. Macierewicz idzie drogą państw bałtyckich?
Kolejną rzeczą mającą wpływ na wprowadzenie diametralnych zmian kadrowych w polskim wojsku jest rewolucja technologiczna. Zmienia się wszystko w wojsku od zasad szkolenia szeregowca poprzez jego wyposażenie a kończąc na najdroższym i mających największy wpływ na współczesne pole walki, wyposażeniu.
Wielu komentatorów ma obecnego Ministra MON za idiotę i sługusa Rosji. Kierunki podjętych działań można komentować wielorako.
Ferment jaki powstał wśród żołnierzy, świadczy o braku zdolności budowania odpowiednich zespołów i relacji w nich. O tym, że takie kłopoty sprawia p. Macierewicz wiedzą wszyscy, którzy go znają bliżej. Mimo tej wiedzy Prezes podjął ryzyko.
Czy to jest dobra decyzja dla polskiej państwowości?