Zamach majowy , czyli déjà vu.
Nadchodzi kolejna rocznica zamachu stanu, która w tym roku , w roku 2020, ma wymiar szczególny.
W dniach 12–15 maja 1926 roku Józef Piłsudski dokonał zbrojnego zamachu stanu ( zwanego przewrotnie przewrotem majowym).
W czasie kilkudniowych walk, głownie na terenie Warszawy zginęło po obu stronach konfliktu łącznie 379 osób (215 żołnierzy i 164 osoby cywilne), a około 1000 osób zostało rannych.
Dowódcą wojskowym, który przeciwstawił się buntownikowi Piłsudskiemu był bohater i dowódca Bitwy Warszawskiej z 1920 r. generał Tadeusz Jordan Rozwadowski.
To generał Rozwadowski z podległymi sobie żołnierzami bronił Prezydenta i Rządu RP – legalnie wybranych władz oraz konstytucji i praw Rzeczypospolitej Polskiej.
Jaką naukę , my Polacy wynieśliśmy po 94 latach. Czy wybory prezydenta RP jakie usiłuje narzucić nam Pis nie będą swoistą powtórką zamachu majowego?
Czy jako Naród znajdziemy w sobie mądrość i odwagę, aby przeciwstawić się złu?
Niech państwo polskie niech IPN zacznie wreszcie szukać doczesnych szczątków generała Jordan Rozwadowskiego!
We Lwowie , na cmentarzu Orląt pozostał tylko pusty grób Generała. Nieludzkie hieny cmentarne usunęły bowiem ciało z grobu po 17 września 1939 roku.
Z pewnością obcuje on dziś z Bogiem.
My zaś pracujmy nad lepszym jutrem….
Wojciech Papis
Stowarzyszenie Oburzeni
autor zdjęć: Stowarzyszenie Oburzeni