STRUKTURA bez STRUKTUR
Pojęcie, którym się posługuje Paweł Kukiz opisując zasady działania osób skupionych wokół niego użył podejmując pierwsze próby stworzenia ruchu, którego celem było doprowadzenie do zmian w Polsce. Działający w polityce oraz inni słuchacze pomyśleli, facet zwariował. Nie. Nie zwariował. Jedna z definicji struktury organizacyjnej to według T. Pszczołowskiego – Struktura organizacyjna jest to zbiór relacji zachodzący zachodzących między elementami przedmiotu złożonego, czyli systemu.
System prawny stworzony w Polsce oraz innych krajach wymusza tworzenie struktur.
Ustawa o partiach politycznych, Ustawa o stowarzyszeniach, Ustawa o związkach zawodowych i inne. Te akty prawne wymuszają na każdym, który chce podjąć działanie stworzenie tych struktur ich opisanie i przypisanie konkretnych osób do poszczególnych ról w tych strukturach. By móc formalnie i zgodnie z prawem zmieniać rzeczywistość, trzeba „zameldować” władzom w formie pisemnej przedstawiając kto na jakiej funkcji i za co jest odpowiedzialny.
Pełna kontrola.
Czy ktoś próbował założyć partię?
Jej stowarzyszenie a po tym pilnowanie wszystkich dokumentów, sprawozdań, PIT, CIT, NIP, KRS, US, REGON i inne.
System stworzony został dla „swoich”. Nikt obcy nie może przebrnąć przez te wszystkie zawiłości.
Czy można inaczej?
Tak. Można inaczej.
Struktura bez Struktur.
Z racji zmieniającego się świata i w nim relacji w państwach zachodnich naukowcy i praktycy zarządzania, kierowania w organizacjach zauważyli a w wielu przypadkach opisali inne zasady działania w firmach. Działo się to w latach 90-tych ubiegłego wieku.
W Polsce również w latach 2000-nych pojawiły się publikacje opisujące podobne zasady działania zespołów pracowniczych.
Przykładem jest publikacja pt. „Zarządzanie w warunkach niepewności” – Podręcznik dla zaawansowanych autorstwa Andrzeja K. Koźmińskiego.
Wiele zawartych tam pomysłów, po zastosowaniu metody benchmarkingu, można przenieść na działalność polityczną.
Z racji pełnej kontroli, przez państwo, na każdej płaszczyźnie działalności politycznej, by być skutecznym trzeba wymyśleć lub przetworzyć znane rozwiązania , do sposobu, formy działania omijającej te ograniczenia.
To wykonał i ciągle to robi Paweł Kukiz i osoby z nim współpracujące.
Tak rozpoczynały grupy polityków w wielu krajach zachodnich w ostatnich latach, którzy byli skuteczni we wprowadzaniu nowych do istniejących układów.
Zachęcam do poszukiwań odniesień w tym kierunku w działalności Pawła Kukiza.
Jan Szymański